Wszystko wskazuje na to, że wynik finansowy filmu
"Dzień Wszystkich Świętych" poszedł w niepamięć i twórcy szykują się do nakręcenia kolejnej części
"Świętych z Bostonu". Taką informację podał
Norman Reedus.
Reedus grał połowę braterskiego tandemu MacManus. Jako Murphy hobbystycznie zajmował się eliminowaniem zakapiorów i wszelkiej maści zbirów.
O czym miałaby opowiadać kolejna część, tego na razie nie wiadomo.
Reedus powiedział tylko, że spotyka się z reżyserem oraz swoim ekranowym bratem
Seanem Patrickiem Flanerym, by pogadać na temat projektu.