Wg mnie cel nie uświęca środków, więc w żadnym razie nie mógłbym odpowiedzieć że popieram ich działania. A to zabójstwo bossa przed sądem było już szczytowym przegięciem tego filmu. I nie- ja nie chciałbym robić tak jak oni, a nie robię bo jestem mało odważny. NIe robię tak bo od karania przestępców jest państwo. Ewentualnie od czasu do czasu może sobie przyjść jakiś Batman ale to już inna bajka...