PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10213}

Święci z Bostonu

The Boondock Saints
7,8 167 553
oceny
7,8 10 1 167553
7,2 18
ocen krytyków
Święci z Bostonu
powrót do forum filmu Święci z Bostonu

Nie ma znaczenia czy film Ci się podobał czy nie, ale porusza on ciekawą debatę na temat wymierzania sprawiedliwości:

Pytanie brzmi:
Czy jeśli w Twoim mieście dwóch gości zabijało by wszystkich gangsterów, złodziei i oprychów po czym bezkarnie uciekali by przed właściwym organem wymierzania kary to jakie jest Twoje stanowisko co do nich? Czy im kibicujesz i chciałbyś takich ludzi więcej czy uważasz , że nikt nie ma prawa bawić się w Boga i bezkarnie zabijać innych ludzi bez względu na to kim są i co zrobili?

Moja odpowiedź: Nie
myślę że to była by paranoja słuchać o takich wydarzeniach w wiadomościach, a po drugie jak wyżej sformułowałem "nikt nie ma prawa bawić się w Boga". Jeśli są ludzie na tyle głupi bądź żądni władzy to ich sprawa czy kiedyś trafią za kraty bądź też nie - ja durniem nie jestem więc nie mam zamiaru babrać się w przestępczości, co nie zmienia faktu że wiele shitu mnie na tym świecie wkur . . . ale są jednak pewne granice.

Jestem ciekaw waszego zdania i konkretnego opowiedzenia się za którąś ze stron
Pozdro

ocenił(a) film na 10
presence

Odpowiedź :Nie
Zwyczajnie, nie istnieją odpowiedni ludzie do tego zadania. Ponadto scenariusz filmu jest niemożliwy do zrealizowania. Wystarczy aby jedna kulka powędrowała w nieodpowiednie miejsce, a filmowi Święci mieliby zbyt wiele wspólnego ze swoją zwierzyną. Jest miliard sposobów na to, by coś poszło nie tak. Pierwsza niewinna ofiara jest zatem tylko kwestią czasu.

ocenił(a) film na 8
Pi9rce

cenna uwaga,ale i tak traktujemy ten film jako czystą fikcję choć moje powyższe pytanie zabiło mi ćwieka i musiałem sobie na nie odpowiedzieć

presence

Jakbym miał mieszkać w gangsterskiej dzielnicy i codziennie się martwić, że ktoś mnie zadźga czy coś takiego i przez to nie wychodzić z domu, a na drugi dzień zobaczyłbym, że wszyscy źli ludzie są trupami, to powiem wam, że nie smucił bym się tym.

ocenił(a) film na 5
Pi9rce

Myślę że rzeczywiście ten scenariusz jest z gatunku tych niemożliwych. Ale chyba bardziej chodziło tu o sprowokowanie takiej dyskusji jaka tu ma miejsce.
Uważam że człowiek nie ma prawa pozbawiać życia. I że zabijając wikła się w bardzo niekorzystne dla siebie sprawy psychologiczne, religijne, karmiczne (nie ma obecnie cywilizowanego systemu który sankcjonował by morderstwo). Myślę że samo zabijanie, nieważne w jakiej sprawie czyni człowieka mordercą.

2222

faktycznie czyni mordercą, no ale myślisz że jest inny sposób w tym skorumpowanym do cna świecie , gdzie prawo ma bardzo mało wspólnego ze sprawiedliwością, a to wszystko przez naiwną moralność ludzi którzy myślą że państwo zawsze o nich ładnie zadba ? powinien zostać zaostrzony wymiar sprawiedliwości i wybierani do niego odpowiedni ludzie którzy naprawdę chcą chronić już tej "litery prawa" a nie dbać o własne papiery (chodzi tu np. o adwokatów którzy dogadują się z mordercami a Ci w zamian dostają mniejsze wyroki - nie muszę chyba tego aspektu dokładnie tłumaczyć); tak jak pisałeś nie ma prawa pozbawiać życia ( twoja moralność ) ale nie ma także prawa (jeśli chodzi o moralność) pozbawiać wolności innych - jeśli bylibyśmy wiązani przez własną moralność to przestępcy byliby bez karni -> reasumując, nie udawajmy świętych bo i tak nimi nie jesteśmy i przynajmniej przyznajmy się że jesteśmy (dziwnie to zabrzmi ale nawiąże do filmu xD) "grzeszni" , korona nam z głowy nie spadnie , z resztą nigdy jej tam nie było...

chciałbym jeszcze ująć coś co czytałem wcześniej - prawa Boskie , "V - nie zabijaj" pragnę także wspomnieć że oprócz "oko za oko..." było także napisane "kto przelewa krew człowieka, przez człowieka zostanie przelana jego własna krew"

jeśli nawet uznaje ktoś morderstwo na "złych" ludziach za dopuszczalne to pozostała by sprawa kto powinien wymierzać sprawiedliwość? powinna być to osoba bez skazy, wręcz "święta" (kolejne nawiązanie) ale po wykonaniu wyroku sama by się splamiła według dzisiejszej moralności ogólnie przyjętej. Dla mnie jak pisałem , likwidacja zła nie jest zła ; nie rozumiem czemu ludzie tak twierdzą , także jak jeszcze wcześniej pisałem - chyba lubią się oszukiwać w czasie gdy Ci źli , mordują i robią swoje a państwo (raczej , skorumpowany system; lubię mój kraj , jak mawiał Piłsudski "Naród wspaniały, tylko ludzie k*rwy" :D ) zezwala im na to w zamian za kasę lub inne korzyści ...

tak w ogóle najbardziej mnie rozwala fakt że ludzie są w stanie przyjąć i zaakceptować aborcję ( za tym także jestem choć dla mnie to irracjonalne ) która także jest zwykłym zabójstwem (może inaczej- pozbawieniem życia, nie ważne co wam wlewają lekarze ; że niby życie zaczyna się od pierwszego oddechu -ściema ! , aborcja to pozbawienie dziecka czynności życiowych czyli zabójstwo; naciągając fakt, zabicie muchy jak określenie wskazuje także jest zabójstwem - dziwne ale logiczne - niedopuszczalne przez środowisko)

krótko mówiąc wk**wia mnie hipokryzja w tym świecie

ocenił(a) film na 8
artialpha

potrafił byś strzelić człowiekowi w łeb z metra patrząc mu w oczy??

presence

zastanowiłbym się nad tym, to że nie potępiam homoseksualizmu nie znaczy że sam nim jestem, prawda ? :)

ale jeśli miałbym okazję i byłbym w stanie (podkreślam w stanie) zapobiec złu to bym się raczej nie zawahał ...

ocenił(a) film na 8
artialpha

czyli jesteś potencjalnym mordercą, a to już nie jałowa dyskusja co by było gdyby - ja bym strzelał do Niemców jak by znowu szarżowali czy innych najeźdźców ale nie do jednostek typu gangster itd.

presence

prawdopodobnie, nie mam zamiaru pisać że zrobiłbym to z zimną krwią bo opory u każdego są

ale jeśli Ty byś wolał patrzeć jak ktoś morduje,gwałci,kradnie itp. to jesteś co najmniej tak samo winny bo akceptujesz wykonywane zło... bierna postawa to także coś co okalecza te pseudo postawy moralne i żałosne wzorce

presence

pozwole sobie na wtracenie - tak, kazdy homo sapiens potencjalnie jest i ma ku temu sklonnosc , ze tak to ujme, gatunkowa. spojz na to z historycznego punktu widzenia :)
zapytam sie, czy potrafilbys z metra obciac kurczakowi glowe patrzac prosto w oczy? wielu ludzi powie, ze nie, ale jako gatunek nie ma problemu...

ocenił(a) film na 8
El_Draque

kuraka potrafiłbym zabić bo wiem skąt się bierze niedzielny obiad na moim stole i kotlety w sklepie, teza dobra i ciekawa , ale chwiejna - mały kurczaczek , którego się wcina przynajmniej raz na dwa tygodnie od zawsze jest czymś innym niż człowiek który już swoje przeżył i widział, pomimo tego że jest gwałcicielem czy mordercą i bandyta. kumasz mniej więcej o co mi chodzi??

presence

kumam o czym mowisz, niestety to bardzo modernistyczne podejscie do tematu i dziala tylko w cywilizowanych rejonach, od czasu do czasu gdy nie ma akurat wojny :)
jesli wezmiesz pod uwage, ze zawsze, kazdego dnia na kuli ziemskiej tocza sie co najmniej 2 wojny (i tak jest od poczatkow historii pisanej, wczesniej nie da sie nic udowodnic) i ludzie strzelaja do siebie dosc czesto, w wielu krajach wykonywana jest kara smierci, niejako za publicznym przyzwoleniem, nadal twierdze, ze jako gatunek - homo sapiens - morderstwo ma wpisane w geny.
Oczywiscie niekoniecznie Ty, ale generalnie rzecz ujmujac...
Ja nad kurakiem sie zastanawiam za kazdym razem, co do ludzi watpliwosci nie mam :)

ocenił(a) film na 8
El_Draque

no do nie których ludzi nie ma się wątpliwości, pozostaje tylko pytanie czy potrafiło by się zabić faktycznie owy przypadek bandziora, mówiąc lekko?

presence

dlaczego nie? szczegolnie jesli zycie postawi cie w szczegolnej sytuacji.
ogolnie ludziom religii i podobnym fanatykom przychodzi to latwiej /patrz inkwizycja, poczatki islamu, Got mit uns itp. ,wiec jesli masz dobre usprawiedliwienie...

ocenił(a) film na 8
El_Draque

szczególna sytuacja np. wojna , ale w cywilu bym nie zabił tylko napierdalał bym łomem. Byłeś kiedyś w szczególnej sytuacji o Której mówisz powyżej czy to tylko teoria??

presence

pytanie pachnie kryminalem :)
szczegolna sytuacja to nie tylko wojna, zreszta sa tacy na wojnie, ktorzy strzelaja bo musza, a sa tacy, ktorzy dodatkowo korzystaja z bezkarnosci i robia jeszcze inne rzeczy. co powiesz o zbieraniu na przyklad uszu zabitych?
nie skomentowales nic na temat zycia fanatyka. przy okazji wiesz moze co slychac w Kolumbii?

ocenił(a) film na 8
El_Draque

nie pytam o wojnę tylko życie między blokami, tytułowi święci nie biegali po okopach. No więc ziomuś? Byleś kiedyś w sytuacji w której już prawie byś chciał zabić bądź zabiłeś? Bo jeśli nie to reszta to tylko teoria wsparta faktami , a nie pewność , którą Ty możesz mieć tu na forum czy w życiu - nie wiesz i tyle, możesz przypuszczać co byś zrobił gdyby . . . . . ale nie wiesz w dalszym ciągu.

ocenił(a) film na 8
presence

A dlaczegóż to wojna miałaby cie usprawiedliwiać? Napierdalałbyś łomem w cywilu, zamiast humanitarnie zabić 1 strzałem, znęcałbyś się i okaleczył do końca jego życia. Heh.. Rzeczywiście humanitarne. I twierdzisz że nie jesteś potencjalnym mordercą :) Jak na moje oko to jesteś jeszcze gorzej.

ocenił(a) film na 8
presence

chodzi o to, że lepiej ubić bezbronnego niz tego, który zaczynając swoją "karierę" wie, jaka kara go może spotkać i jest na to przygotowany?

ocenił(a) film na 8
presence

ciekawe. strzelałbyś do pionków i to z daleka , którzy wykonują rozkazy pod przymusem a nie miałbyś sumienia palnąć w łeb przestępcy czy mordercy , który został nim z wyboru. Bronisz się, żeby cie nie posądzono o bycie mordercą, ale bys sobie postrzelał z daleka... jak w kaczki. Heh.

ocenił(a) film na 5
artialpha

Z jednej strony potępiasz z drugiej popierasz. To chyba najbardziej charakterystyczna cecha ludzkości na tym etapie rozwoju (bo nie ulega chyba wątpliwości że wciąż się rozwijamy). Swoista schizofrenia. Ale samo to że zauważasz tą schizofrenię jest już postępem. Jakiś czas temu przeczytałem w pewnej mądrej książce że człowiek jest chyba jedyną istotą która w imię pokoju, wolności i szczęścia na przestrzeni dziejów wymordowała, zniewoliła i sprowadziła niewyobrażalne cierpienie na miliardy innych ludzi. Autor książki zadaje pytanie: "Jak to się mogło stać, że ludzie w samym tylko wieku dwudziestym zabili ponad sto milionów przedstawicieli własnego gatunku?"
Jedni zabijali drugich bo ci pierwsi zabili któregoś z tamtych. Przez tysiące lat tak to właśnie wyglądało. Nieustający syndrom kata i ofiary zamieniających się co jakiś czas miejscami. Ludzki obłęd. Szczęście że uleczalny.

ocenił(a) film na 8
2222

masz na myśli coś konkretnego mówiąc że "uleczalny" czy chodzi Ci o proste nie zabijanie drugiego człowieka?

ocenił(a) film na 5
presence

Mam na myśli że jako jednostki rozwijamy się ciągle, ale też rozwijamy się jako zbiorowość. Zaledwie 100 lat temu taka dyskusja nie miała by sensu. Byli by my i oni, no i tych "onych" należało by sprowadzić do naszego poziomu. I dziś to częsta postawa (tez na tym forum), ale są też ludzie którzy tak nie myślą. I to jest lekarstwem

ocenił(a) film na 5
2222

Chodzi mi o to że trzeba do niektórych rzeczy dorosnąć i zdaje się że po woli dorastamy.

ocenił(a) film na 8
2222

innymi słowy chodzi Ci o dyskusję nad problemem, kumam.

2222

z jednej strony potępiam a z drugiej popieram - nie zrozumiałeś

jeśli by nikt na świecie nie grzeszył to nie byłoby potrzeby nikogo karać; z tego co pisałeś uważasz za zbędny jakikolwiek system sprawiedliwości - to dopiero jest schizofrenia

No wiesz, jeśli uważasz pacyfizm za coś dobrego to przestudiuj sobie historię II wojny światowej , która gdyby nie "cipkowatość" Francji schowałem za linią Maginota oraz Anglii dumnej i zadufanej w potędze królewskiej marynarki wojennej to można by Niemców pokonać od razu gdy tylko wysuwał pierwsze żądania terytorialne ; gdyby w tym momencie tacy jak TY woleli lać na innych i siedzieć w pokoju zamiast zniszczyć zło , po skoncentrowanym ataku Polski,Francji i Anglii, zamiast 33 milionów samych cywilów , zginął by zaledwie procent ... nie licząc już efektów II wojny światowej takich jak komunizm-system gnębiący narody, głód,zniszczenie i choroby...

przeanalizuj sobie te słowa
"Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną.(...)Ale pokój jak prawie wszystkie sprawy tego świata ma swoją cenę, wysoką ale wymierną.My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw która jest rzeczą bezcenną. Tą rzeczą jest HONOR"


Pogódź się z tym schizofreniku że żeby zaprowadzić ład i porządek potrzebna jest delikatnie mówiąc "likwidacja zła" , nie wiem czy jesteś kolejnym z dzieci wychowywanych bezstresowo i pozwalali Ci robić co chcesz ale pogódź się że świat nie jest piękny i ktoś po jednym złym uczynku - bez kary , powróci na dobrą ścieżkę

"Nieustający syndrom kata i ofiary zamieniających się co jakiś czas miejscami."
Tak to jest. Tylko że dziś przez takich jak Ty , kat (złe określenie - przestępca) nigdy nie zostanie ukarany w odpowiedni sposób, recydywiści którzy kilkakrotnie popełniali te same przestępstwa w niewielkim okresie czasu raczej się nie zmienią a że Ty wolałbyś wypuszczać ich na wolność to już twoja sprawa schizofreniku ...

Sprawiedliwość musi zostać wymierzana, dziś z nią cienko ale przez takich jak Ty- pseudo wzorców moralnych, nigdy do tego nie dojdzie, którzy chyba nigdy nie doznali zła oraz myślą że na świecie jest bajkowo i nikt nie powinien być ukarany bo potem po reprymendzie będzie grzeczny ( W CO TY K*RWA WIERZYSZ ? );

jak pisałem moralność jest kulą u nogi sprawiedliwości

ocenił(a) film na 5
artialpha

Jesteś doskonałym przykładem tych "onych" którzy chcą koniecznie sprowadzać wszystkich do swojego poziomu. A jak nie, to będą grozić, tupać nogami i rzucać inwektywy żeby zaznaczyć swoje wyrośnięte ego. No i winnych będą szukać wszędzie poza sobą. Oczywiście masz do tego pełne prawo i nie odbieram Ci tego. Ale pozwolisz że nie będę w tym uczestniczyć. Pozdrawiam.

2222

czy ja Cię chcę sprowadzić do mojego poziomu ? oj dla Ciebie widzę że nie ma ratunku ...

chciałbym w sumie żeby ludzie twojego pokroju się ogarnęli ale cóż - to raczej nie możliwe

a wiesz, jeśli Ty uważasz fakt że chciałbym Cię sprowadzić na coś bardziej logicznego od twojego wyimaginowanego bełkotu to Ty masz wyrośnięte ego bo swój głupkowaty światopogląd uważasz za nieomylny a każdego kto się z tobą nie zgadza sprowadzać to jakieś prostaka który buntuję się w każdym dopuszczalnym momencie oraz do schizofrenika....

naprawdę, pomyśl trochę o swoich poglądach to możesz zauważysz jakie są idiotyczne

ocenił(a) film na 5
artialpha

Nie będę się odnosił do Twoich wyzwisk bo to nie ma najmniejszego sensu. Tolerancja nie jest Twoją najsilniejszą stroną. Czytanie ze zrozumieniem też najwyraźniej nie- schizofrenia nie dotyczyła Ciebie tylko kondycji dużej części ludzkości- ale mniejsza z tym.
Jeszcze jeden cytat do przemyślenia:
"Co pozostanie z lęków i pragnień, pochłaniających większość twojej uwagi każdego dnia? Myślnik, o długości dwóch, czy trzech centymetrów, pomiędzy datą urodzenia a datą śmierci na twoim nagrobku. Dla ego taka myśl jest przygnębiająca. Dla ciebie jest wyzwalająca."
Warto nad tym posiedzieć parę minut. Przy odrobinie szczęścia może uda Ci się dojść do wniosku że największym Twoim wrogiem jest Twój umysł marnotrawiący życie na rozmyślaniach z zakresu zbrodni, kary, winy. Dzielący świat na lepszych i gorszych. Czy nie szkoda na to czasu?

2222

wolę tracić czas na to niż na głupie łudzenie się że wymiar sprawiedliwości jest tak dobry że aż nie potrzebny (tak zrozumiałem twoją wypowiedź-wszystko niby jest ok, tak dobrze że przestępcy nie powinni być karani bo tylko czas tracimy)

mam pytanie, czy Ty chociaż przeczytałeś coś co wyżej napisałeś i odniosłeś się choć w minimalnym stopniu ? bo myślę że nic z tego nie zrozumiałeś o ile w ogóle to przestudiowałeś ....

Moim wrogiem jest mój umysł ? A twoim wrogiem jest twoje serce ( w symbolice jeśli nie zrozumiesz - moralność, zauważam u Ciebie zbytnią przychylność do odpuszczania) ; jak pisałem chyba za bardzo wierzysz że na świecie jest różowo ... zamiast tracić czas na czytanie tych książek, przejdź się trochę po mieście , po zmroku, pooglądaj dokumenty (nie wiadomości - bo to Ci dopiero może namącić jeśli rozumujesz w taki sposób) i zobaczysz jak jest na świecie i wtedy sobie zadaj pytanie "Czy sprawiedliwość jest i czy powinna być ? "

naprawdę Cię nie rozumiem człowieku i chyba nie chcę rozumieć twoich dziwnych światopoglądów bo wyraziłem już swoje zdanie o skrajnym pacyfizmie i jakiś "hipisach"

ocenił(a) film na 5
artialpha

Zbyt długo już chodzę po tym "mieście" żeby przejmować się tym co tam się dzieje. Jedyne co możesz i masz prawo zmieniać to jesteś Ty sam. Świata nie zmienisz a już na pewno nie siłą. Byli już tacy którzy próbowali wprowadzać raj na ziemi. Niestety zawsze przynosiło to odwrotny skutek.
Oczywiście masz prawo myśleć po swojemu.

ocenił(a) film na 8
2222

można zmienić świat, ale małymi kroczkami i najlepiej zacząć od siebie samego - tak bym to ujął

ocenił(a) film na 5
presence

To właśnie mam na myśli.
Oczywiście ktoś może zaraz powiedzieć "co ja jeden mogę?". Okazuje się że więcej niż może się wydawać bo nagle wokół takich ludzi znajduje się więcej. W ten sposób powoli zmienia się swoje otoczenie, a może i świat?. Zresztą zmienia się on na naszych oczach. I wcale nie koniecznie na gorsze. Życie mnie nauczyło że z perspektywy czasu wszystkie te wydawało by się niepowodzenia były potrzebne żeby czegoś nauczyć. Tylko że większość wyciąga z tego wnioski bardzo wolno albo wcale.
A niestety zazwyczaj ludzie swoim myśleniem prowokują to czego najbardziej się boją. I z tym muszą się później mierzyć. Może więc warto zmienić swój sposób myślenia.

2222

no ja swojego sposobu myślenia raczej teraz ani w najbliższym czasie nie zmienię, bo także dosyć chodzę po "mieście" żeby się nie przejmować tym co się tam dzieje ... być może tracę czas, być może to głupie, być może moje poczucie sprawiedliwości jest uznawane za złe przez dzisiejszą moralność,być może mi się nie uda dokonać zmian

ale dlaczego nie próbować ? o to także chodziło w filmie... musi się świat zmienić żeby zapanowała sprawiedliwość bo jak nie to tacy mafiozi pozostaną bezkarni i nadal będą robić co chcą ... aż jacyś tytułowi "święci" wymierzą sprawiedliwość :P

2222

dokładnie - mam prawo myśleć po swojemu

cóż, odnosząc się do twoich słów to żeby zmienić świat muszę najpierw zmienić siebie ...

ale nadal nie dostałem odpowiedzi czy zrozumiałeś co do Ciebie pisałem i jak się do tego odnosisz ..

ocenił(a) film na 5
artialpha

Pomijając osobiste przytyki pisałeś coś o kontekście historycznym i o honorze.
Widzę że cała historia napełniona jest do granic wytrzymałości wszelakimi aktami okrucieństwa i przemocy.
Myślę że tamtym ludziom było to potrzebne dla wzmocnienia zbiorowego poczucia tożsamości. Jedni więc napadali drudzy się bronili. Ale czasy się zmieniają i ewolucja postępuje nadal. Może pora zauważyć wreszcie że to do niczego nie prowadziło oprócz ogromnego nieszczęścia i nabijania mamony kiedyś zakładom a dziś koncernom zbrojeniowym.
Oczywiście zgadzam się że na tym poziomie świadomości należy się bronić przed agresją, tylko że to jest bardzo niebezpieczne bo bardzo łatwo z obrońcy stać się agresorem.
Co do honoru to ciekawa jego definicja jest w Wikipedii- zwłaszcza jedno zdanie "Pojmowanie honoru może być rozmaite, a nawet sprzeczne przy porównywaniu postaw ludzi różnych kultur. Np. honorowym postępowaniem człowieka uczciwego jest nieposługiwanie się kradzieżą. Odwrotnie u złodzieja, który za punkt honoru może sobie postawić okradzenie każdego, kogo upatrzy sobie za ofiarę, niezależnie od trudności w realizacji postawionego zamierzenia."
Przypomina mi to trochę podejście do Boga w czasie II Wojny Światowej. Wszyscy z założenia zakładali "Bóg z nami" może oprócz Rosjan, którzy Boga zamienili na Stalina.

2222

no tak , pojęcie honoru, chodziło mi o bardziej takie które można skojarzyć z średniowiecza (tu trochę zbyt bardzo xD) i ten co dziś jest bardzo dostrzegalny w Japonii

"Myślę że tamtym ludziom było to potrzebne dla wzmocnienia zbiorowego poczucia tożsamości. Jedni więc napadali drudzy się bronili. Ale czasy się zmieniają i ewolucja postępuje nadal. Może pora zauważyć wreszcie że to do niczego nie prowadziło oprócz ogromnego nieszczęścia i nabijania mamony kiedyś zakładom a dziś koncernom zbrojeniowym. "
dobra, nie wiem w jaki sposób myślisz i jest to dla mnie chore;skoro Ty byś wolał patrzeć jak ktoś Cię łoi po mordzie to spoko....

Przepraszam ale dyskusja między mną a tobą nie ma sensu ze względu na skrajne różnice między poglądami które twoje dla mnie wydają się irracjonalne i podobnie moje dla Ciebie zapewne też takie są

ocenił(a) film na 5
artialpha

"byś wolał patrzeć jak ktoś Cię łoi po mordzie to spoko...."
- Powtórzę że na tym poziomie świadomości należy się bronić przed agresją.

"dyskusja między mną a tobą nie ma sensu".
-Nawet jeśli nie odniosła zauważalnego skutku to i tak dobrze że udało ją się zakończyć w sposób kulturalny.

ocenił(a) film na 8
2222

muszę przyznać że to rzadkość tutaj ,więc Wam gratuluje takiego Happy Endu :PP

Pi9rce

Scenariusz, jak na film sensacyjny przystało, raczej zaliczyć można do tych „bajkowych”. Zresztą jak sam reżyser dobitnie pokazuje, filmowi irlandzcy chłopcy należą raczej do grupy tych inteligentnych i bystrych gości w odróżnieniu od innych filmowych bohaterów, którzy z IQ 33 i rozdartą tętnicą dają jeszcze radę zabić tak gdzieś… 90 ludzi.
Film jest ciekawie skonstruowany. Nie tylko stara się, żeby odbiorca zastanowił się nad tym, czy owym, ale w moim odczuciu wymaga od widza jednoznacznej oceny działań „świętych”. Dobro/zło, żadnych szarości. Nawiązując teraz do kwestii Pi9rce/ „jest miliard sposobów na to, by coś poszło nie tak”/ : Bohaterowie nie tylko są dobrzy (nie robią tego - na razie?- dla sławy, etc.), ale np.: mają „objawienie” w więzieniu, ma miejsce wiele niezwykłych, „cudownych” zbiegów okoliczności (wzięcie liny, „wypadnięcie” z sufitu, które pozwoliło im zabić wszystkich w 30 sekund, etc), no i ciekawa scena w konfesjonale, w dość prowokacyjny sposób zdaję się ukazywać, że Irlandczykom sprzyja sam Bóg, mimo iż wiadomo, że z punktu widzenia chrześcijańskich przykazań (co potwierdzają: zachowanie i słowa księdza) to, co robią, jest złe. Patrząc na to w ten sposób, raczej nie zabiją niewinnego człowieka, bo są mścicielami Boga (kolejny paradoks) i karzą jedynie złych. Ogólnie to film nie jest tak prosty i jednoznaczny jak wielu nieprzychylnym widzom się wydaje
Dobra, zaplątałam się – jak zwykle – ale ‘podsumowująco’ muszę przyznać, że film z.w. na świetną grę aktorską, niezwykle fajne jak na sensacje ujęcie tematu no i przegenialne teksty, jest świetny.
:)

ocenił(a) film na 8
almost_dead

bardzo sensowna i fajna wypowiedź, ale tak z ciekawości - jaka jest Toja odpowiedz na powyższe pytanie w temacie?? dopytuję się bo jestem, lekko uparty :)

presence

też nie lubię, gdy ludzie bawią się w Boga (w obecnych czasach nagminnie), no i nigdy nie będę "za" mordercami; chociaż trzeba przyznać, że gdyby chodziło o dwójkę filmowych bohaterów, może bym się zastanowiła ^^ tyle, że w prawdziwym życiu nie ma takich "czystych moralnie" ludzi, co pokazuje druga część filmu, spłycająca całą koncepcję o jakieś (co najmniej) 89%;

presence

popatrz inaczej, było powiedziane że oni widzą dosłownie jak przestępcy na których są tony akt i dowodów , zostają skazani w sądzie a wychodzą jeszcze tego samego dnia na wolność -> czy to nie jest przypadkiem granica ???

dla mnie ? TAK

ludzie źli, prawdziwi "skur*iele" powinni zostać co najmniej zamknięci, tacy recydywiści dla których nie ma ratunku, ciekawe jak Ty byś śpiewał gdyby ktoś wyszedł z więzienia i by Ci rodzinę wytłukł ? :)

po prostu są ludzie dla których już nie ma ratunku i tyle, a co do waszej kwestii "zabawy w Boga" -> to stwierdzam po pierwsze iż nie jesteście zbytnio oryginalni ponieważ ten tekst usłyszałem w tym właśnie filmie :P

dalej to dla mnie samą zabawą w Boga jest decydowanie co jest Boskie a co nie, popełniacie hipokryzje a w ogóle skąd wiecie czym jest Bóg a co dopiero jak można się w niego bawić ?

po trzecie, Bóg jak to mówi nam religia jest istotą nieskończenie dobrą i pełną miłosierdzia więc raczej nikogo by nie zabił, prawda ?
----

ocenił(a) film na 8
artialpha

"ciekawe jak Ty byś śpiewał gdyby ktoś wyszedł z więzienia i by Ci rodzinę wytłukł ? :)" - na pewno życzył bym im śmierci i żałował bym że nie ma takich ludzi jak tytułowi Święci i na pewno nawet gdybym mógł ich dorwać to i tak bym ich nie zabił bo bym nie umiał, torturować przez tydzień w piwnicy to tak ale mordując czułbym się jak . . . morderca , i o to mi się rozchodzi, stąd próba odpowiedzenia sobie na to pytanie.

"zabawy w Boga" - a ja to stwierdzenie usłyszałem już przed filmem :P nie pamiętam go z filmu, ale trafia do mnie i obrazuje to o co mi chodzi, a mówiąc to miałem na myśli i bandziorów i naszych Świętych, choć Ci zabijali tylko tych pierwszych a nie porządnych jak my:)

co jest Boskie a co nie? - to chyba logiczne , proste i oczywiste czyli Przykazanie V. Nie zabijaj.

Mówisz że Tak i ok choć nie chętnie muszę tym razem stwierdzić że ja bym nastawił drugi policzek bo jednak nie zabił bym i nie chciał bym aby tacy Święci biegali po ulicy bo kiedyś mogło by to wymknąć się spod kontroli a było by to i przesłanką dla innych ze jeżeli ktoś mi zabił córkę na ulicy to ja idę do jego domu i mu zabijam syna dla równowagi czy sprawiedliwości. Chodzi tez o bezkarność tych dwóch w społeczeństwie, które zaczęło by wysnuwać wnioski albo dopiero wtedy kiedy to im by się działa krzywda i nie wierzyli by w sąd i policję i czuli by że oni też mogą kogoś zastrzelić - taka reakcja łańcuchowa . Można sobie wyobrazić co było by dalej.

presence

". morderca , i o to mi się rozchodzi, stąd próba odpowiedzenia sobie na to pytanie." oni mieli głębokie poczucie sprawiedliwości i raczej zabijanie złych ludzi przychodzi im dosłownie z łatwością i nie brali tego do serca, traktowali to jako wojnę "dobro VS zło" , kiedy żołnierze są na wojnie i zabijają wrogów to myślą o tym ? pewnie tak ale nie biorą tego na dłużej bo bronią swoich rodzin,znajomych itp. , tu było podobnie ;)

"co jest Boskie a co nie? - to chyba logiczne , proste i oczywiste czyli Przykazanie V. Nie zabijaj" jeśli bawimy się w cytaty z biblii to przypomnij sobie słowa "oko za oko, ząb za ząb" , Ci mordercy by zasłużyli w takim razie na śmierć

"Chodzi tez o bezkarność tych dwóch w społeczeństwie, które zaczęło by wysnuwać wnioski albo dopiero wtedy kiedy to im by się działa krzywda i nie wierzyli by w sąd i policję i czuli by że oni też mogą kogoś zastrzelić - taka reakcja łańcuchowa . Można sobie wyobrazić co było by dalej." - czy by ludzie także zamieniali się w naśladowców "świętych" ? prawdopodobne, jeśli by zabijali tych złych to dla mnie ok xD
ale przecież oni nie byli bezkarni bo policja ich ścigała
jednakże jeśli chodzi Ci o aspekt czy w społeczeństwie by chodzili tacy mordercy, to na szeroką skalę byłoby to inaczej stosowane, była kara śmierci i wiadomo jak to wyglądało; sąd wydawał wyrok ;)

PS: mi nie chodzi o to że bezpośrednio jak latają dwa typki i mordują tych "złych" to nie do końca, chodzi mi że zabijanie ludzi naprawdę złych nie byłoby dla mnie niczym złym

ocenił(a) film na 8
artialpha

cytaty z Biblii - od dziecka tego nie kumałem bo z jednej strony mówi Ona "oko za oko, ząb za ząb" ,a z drugiej 5.Nie zabijaj , 6.Nie kradnij itd. czy właśnie przysłowiowe nastawienie policzka i ogólne nie czynienie drugiemu co tobie nie miłe - taki z tego wniosek, że do bani z takimi radami, możesz sobie wybrać sformowanie co do potrzeb w danej chwili i wychodzi na to że i "Święci" mieli racje i szary człowiek nie babrający się w zabijanie gangsterów(bo to tez człowiek jak by nie było)

jestem przeciwny karze śmierci, siedzieć pod celą w najtańszych i uboższych warunkach dla państwa żeby znowu to nie utrzymywało za bogato gnoja , który wymordował z kilka rodzin i mu to zwisa to tak. I żeby miał tylko kibel w celi i materac, bez żadnych luksusów i przywilejów, na dożywociu i koniec.

P.S. rozumiem o co Ci chodzi i sam się też z tym zgadzam w dużej mierze (czasem stosuje w drobnych życiowych sprawach , ale to tylko względem osób naprawdę walniętych na umyśle; czyt: skur . . . ), ale jeśli miałbym się jednak opowiedzieć kiedy kol wiek za którąś ze stron to wybieram Nie. Coś nie wyjaśniłem to pytaj.
Pozdro

ocenił(a) film na 9
presence

A co tutaj jest do rozumienia?
Nie zabijaj - dla zabawy, z żądzy zysku.
Ale chwasty wyrwij spośród zboża i spal je w ogniu, aby się nie rozpleniły i nie zadusiły dobrych roślin.

presence

5 przykazanie mówi konkretniej "Nie morduj". To znaczna różnica, niestety Biblia Tysiąclecia i inne nowsze tłumaczenia przeinaczają jego sens.

ocenił(a) film na 8
presence

a co tu sobie wyobrażać? zobacz sobie współczesne wprowadzanie "demokracji" w Afryce czy na Bliskim Wschodzie. Ja już nie widzę końca tej reakcji. I to oni są "sprawiedliwi" a tobie wmówili ,, haha.. że przestępcy to ci , którzy z nimi walczą i walczą z tym gównem na wszelkie sposoby. Hahahaha. Pobudka kolego :)

ocenił(a) film na 8
kashtan

innymi słowy mogę się sugerować innymi bo są sku . . . i nie mieć skrupułów w zabijaniu kogoś nawet przez "Białe Rękawiczki"??

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones