PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10213}

Święci z Bostonu

The Boondock Saints
7,8 167 553
oceny
7,8 10 1 167553
7,2 18
ocen krytyków
Święci z Bostonu
powrót do forum filmu Święci z Bostonu

Niesamowite pierdoły

ocenił(a) film na 2

Pierdoły, pierdoły i jeszcze raz pierdoły. Nie rozumiem jak taki film może znajdować się w pierwszej setce. Jest to kolejny film z cyklu: "amerykańska nielogiczna rozpierducha dla dzieci". Scenarzyści to chyba uważają ludzi oglądających ten film za totalnych kretynów. Dwójka wspaniałomyślnych, wręcz rozchwytywanych braci i totalny świr rozprawiają się niczym John Rambo albo John McClane ze wszystkim złoczyńcami Bostonu a totalnie głupkowata policja nie potrafi sobie z tym poradzić a nawet (co jest już niesamowitym absurdem) w pewnym momencie im w tym pomaga.
Dwaj bracia (rzeźnicy!) w mig rozwalają całą rosyjską mafię w Bostonie (no bo co to dla nich przecież) wpadając przez szyb wentylacyjny i kręcąc się na linie :)))))))))))) No ten film jest po prostu tak głupi, że aż śmieszny. Swoją drogą czemu wszyscy w takich filmach (czyli w tym przypadku mafia i policja) są totalnymi półgłowkami a głowni, wspaniałomyślni bohaterowie to wręcz niesamowite okazy inteligencji i mądrości.
Scena w konfesjonale: śmiech razy 100. Policjant musiał akurat w tym samym czasie przyjść do kościoła co głowni bohaterowie i przy okazji do tego samego kościoła!!! No tak, przecież Boston to jak Wilkowyje też mają tylko jeden kościół. I policjant, którego grał Dafoe tak niesamowicie precyzjnie rozwiązywał te morderstwa, już na miejscu zbrodni odgadywał motywy, sposoby egzekucji i ten wielki policjant nie połapał się, ze w konfesjonale obok księdza trzymają na muszcze :):):)

Scenę z latającym kiblem to już w ogólę pomijam bo to kompletna paranoja.

Podsumowując: fantastyczna bajka dla dzieci
2/10 tylko dlatego, ze dotrwałem do końca

LuBe

hmm zmartwie cie ja sie przyczyniam aby ten fil pozostal w pierwszej setce!

No przecież tego policjana sam nasz Pan pokierowal...

proponuje wypic pare setek i zrozumiec ten film ;/

TO NIE JEST/BYL FILM GANGSTERSKI...

ocenił(a) film na 2
ascorp

To nie jest obraz z kręgu filmów "ambitnych" czy też "ciężkich" żeby był jakikolwiek problem ze zrozumieniem tego filmu.

Całkowicie zgadzam się z Tobą. To nie jest film gangsterski bo to jest bajka. Świadczą o tym sceny o których pisałem wyżej, czyli latający kibelek czy też zlikwidowanie rosyjskiej mafii poprzez wypadnięcie z szybu i kręcenie się na linie. No przecież chyba nie zaprzeczysz, że to było strasznie naciągane i nierealne? Poza tym jest w tym filmie jeszcze sporo nierealnych i głupkowatych scen, które tylko potwierdzają to, że jest to bajeczka a nie porządny film sensacyjny (jak chociażby niesamowicie pilnowany; przy najdrobniejszym wyjściu z celi nawet trzymany na muszce, skuty i zamykany w klatce zawodowy morderca, który zostaje zwolniony warunkowo) :) no takich osobników to nawet w Polsce by nie wypuścili do końca życia a co dopiero w USA gdzie kary są nieporównywalnie większe niż u nas

LuBe

a myslalem ze nie bede musial wszystkiego na tacy podawac ;/

Film jest ambitny!przedewszystkim film nie jest kierowany do szerokiej publiczności, a i tak jestem pod wrażeniem że tylu osoba sie podoba!

Wiesz dlaczego te wszystkie sceny tak Cie kolą w oczy?
Bo wlasnie tych scen oczekiwales perfekcyjnych, na bank lubisz gangsterskie filmy w ktorych jest pokazane prawdziwe życie i prawdziwe rzeczy jakie moga nas spodkać!Zapewne filmy z Seagalem to kaszana dla Ciebie (spoko dla mnie tez),ale szerokiej publiczności Seagal sie bardzo podoba!Mi też te scenki lekko przeszkadzaly,ale w tym filmie chodzilo o cos zupelnie innego!

Film ma specyficzny urok i każdy odbiera to troszke inaczej wiec nie ma sensu opisywac i sie klucic czy ten film jest EXTRA czy też nie !



ocenił(a) film na 10
LuBe

rozumiem, że oglądasz tylko filmy, które są w 100% realne. Faktycznie, dokumenty są ciekawe.

LuBe

IDIOCI nie powinni miec dostępu do internetu.

ocenił(a) film na 9
LuBe

Ej ale kolego, strasznie wszystko poupraszczałeś.
Do filmu trzeba przede wszystkim podejść z dystansem. Nie jest to jak to ujełeś kolejna "amerykańska nielogiczna rozpierducha dla dzieci".
Po pierwszych 15 minutach widać, że film jest zrobiony zupełnie inaczej niż inne dotychczas, ma być bardziej humorystycznie niż gangstersko.
Czepiasz się, że wszystko jest nieralne, ale sam podałeś przykłady filmów, w których jest równie wiele nierealnych rzeczy i jakoś nikt się do tego nie przyczepia tak? (Rambo, Szklana Pułapka).
W scenie jak bracia spadają z szybu, nikt nie myśli " o mój boże, przecież ta lina to kompletnie nierealne, tak się nie dzieje w życiu..." bo każdy wie, że tak się NIE dzieje. Każdy w tym momencie się śmieje, z tzw. sytuacji i z tego, że dwóch wariatów ma niewyobrażalnego fuksa.
Scena w konfesjonale. Defoe spotkał się z nimi w tym samym kościele pewnie biegiem okoliczności stworzonym na potrzeby filmu, co przecież nie jest nierealne w życiu normalnym, a że był kompletnie ZALANY to i się nie połapał, że ktoś trzyma księdza na muszce.
Ogólnie podsumowując, nie można oceniać filmu na podstawie nierzeczywistych faktów, które się w nim dzieją, bo w takim razie co drugi film nadawałby się na taką "bajkę dla dzieci" prawda?

Dla mnie film świetny, dobry humor i dobra muzyka.
Scena z kotem forever.

ocenił(a) film na 2
Gernisavien

A gdzie napisałem, ze w Szklanej Pułapce czy Rambo jest zachowany realizm?

To to jest komedia czy film sensacyjny, że mamy się śmiać? A może dramat bo tematyka jest poważniejsza i ginie jest z trójki bohaterów? A może sf? Bo przecież latające kible czy zwisanie na linie i zabijanie ludzi obracając się w koło to wręcz fantastyka. No to jak z tym filmem jest? Zdecydujcie się. Dla mnie to bajka a nie film sensacyjny.

ocenił(a) film na 9
LuBe

Widzę, że jak grochem o ścianę, więc pozwól że Ci objaśnię.
Jest to film sensacyjny z elementami komedii. Jarzysz??
Uwaga: nie jest to dramat! Ale możliwe, że płakałeś jak zginął Rocco (spoko!).
A zatem podsumowując. Biorąc pod uwagę, że jest to KOMEDIA SENSACYJNA, latające kible nikogo nie dziwią i każdy jest raczej zgodny co do tej wersji. Nie kumam zupełnie Twojej wypowiedzi:"No to jak z tym filmem jest? Zdecydujcie się".
Wybacz, być może Twoja wiedza o filmach jest TAK szeroka i ogromna, że film ten nie zaskoczył Cie niczym nowym, no OK.
Dla mnie np, film był skręcony zupełnie niespodziewanie fajnie i wcześniej nie widziałam czegoś takiego, no ale może się nie znam co nie?
I powtórzę raz jeszcze: wd Twojego myślenia, co drugi fil musiałby być bajką. Bez sensu.

ocenił(a) film na 2
Gernisavien

Gdyby scenarzyści trochę bardziej się postarali i wymyślili ciekawą fabułę z logicznymi i realistycznymi scenami w filmach sensacyjnych to mielibyśmy więcej porządnego kina sensacyjnego ale jak idą na łatwiznę i wymyślają sceny gdzie można załatwić rosyjską mafię w 2 minuty w taki sposób jak w tym filmie albo pokazują przestępców jako bezmózgowców i totalnych półgłówków to wychodzą takie bajki jak ten film.

Prawda jest taka, że takimi scenami to się jarają w 95% dzieci i nastolatkowie. Dojrzały człowiek (oczywiście są też tacy wśród nastolatków ale w mniejszości) od razu zobaczy, że ten film to naciągana bajka właśnie przez takie głupie pojedyncze sceny. Bo przecież sam pomysł i fabuła zgodzę się można uznać za ciekawe ale wykonanie niestety słabe.
Zobacz ile film nabrałby na wartości, gdyby właśnie Ci scenarzyści ruszyliby trochę bardziej głową i wymyślili sceny mniej lub bardziej prawdopodobne w rzeczywistości ale nie takie, które na wystąpienie w życiu codziennym mają 0% szans. To byłby dopiero film sensacyjny!

LuBe

ale to nie miał być li i tylko film sensacyjny o.O
jak oglądasz filmy fantasy też zarzucasz im brak realizmu?

Ten film hiperbolizuje właśnie sztampowe sceny, dlatego zamiast łażenie po
kanałach oni z niego wypadają. To jest właśnie świadomy kicz, reżyser bawi
się schematami, śmieje się z nich i każe się śmiać widzom.

Toy'owi w tym filmie blisko do Tarantino.

Gdyby film zrobić "realnie" wiele by stracił, bo całkowicie pozbyto się
wątku autotematycznego jakim jest film sam w sobie, ale również pozbawiono
by ważnych elementów takich jak stereotypy również dotyczące filmów
"którymi jarają się nastolatkowie"

Jak oglądasz Monty Pythona, to również zarzucasz twórcom brak realizmu? :D

ocenił(a) film na 10
LuBe

>"Prawda jest taka, że takimi scenami to się jarają w 95% dzieci i nastolatkowie. Dojrzały człowiek (oczywiście są też tacy wśród nastolatków ale w mniejszości)"

nie przylepiaj ludziom etykietek, bo to jest dopiero niedojrzałe i idiotyczne.

LuBe

IDIOCI nie powinni miec dostępu do internetu.

LuBe

A mnie się wydaje drogi LUBE że jak masz w ten sposób dyskutowac o tym filmie to będzie najlepiej dla wszystkich jak znikniesz z tego forum bo Twoje wypowiedzi nie są chyba mile czytane.

ocenił(a) film na 2
obiektywny_2

Aha. Czyli jak komuś film się nie podobał to nie ma prawa wyrazić swojego zdania. Pięknie...

LuBe

Nie napisałem nigdzie że nie można wyrazic złej opinii o filmie. Miałem na myśli to że jeśli nie masz dobrego zdania o Świętych z Bostonu to napisz to raz i skończ. Niepotrzebnie wchodzisz w dyskusje z innymi. A zauważyłeś chyba że film ten ma zdecydowanie więcej sprzymierzeńców niż wrogów. Nie widzę więc sensu by dalej krytykowac. Jeśli masz więc jakieś swoje ulubione filmy to zajmij się ich komentowaniem w sposób pozytywny

ocenił(a) film na 2
obiektywny_2

odpowiadam na posty innych, bronię swojej pierwszej wypowiedzi i jeśli będzie potrzeba to będę odpowiadał jeszcze wiele razy

LuBe

IDIOCI nie powinni miec dostępu do internetu.

użytkownik usunięty
obiektywny_2

Że tak panu Obiektywnemu_2 przypomnę takiego człowieka Wolterem zwanego: "Nie zgadzam się z tobą, ale zawsze będę bronił twojego prawa do posiadania własnego zdania.".
Chociaż nie zgadzam się z LuBe co do filmu, który jest wg mnie naprawdę świetny, to muszę przyznać że niezbyt podobają mi się sytuacje, gdy ktoś nie potrafiąc zaakceptować cudzego zdania, pisze pierdoły w stylu "zamknij się, nikt cię nie chce tu słuchać". Forum jest po to, żeby ludzie mogli wymieniać się poglądami w dyskusji - a dyskusja w zasadzie polega na wymianie poglądów, które raczej niekoniecznie są zbieżne. Nudny byłby świat, gdyby wszyscy się zgadzali ;)

A co do samego filmu? Traktowałbym go jako obraz celowo przejaskrawiony ;) wprost widać, że autor wzorował się na twórczości Q. Tarantino.

Otóż drogi ZYGOMIRZE tak jak już pisałem wcześniej, nie zabraniam nikomu napisania złej opinii o filmie. Ale wydaje mi się, że jeden negatywny komentarz w zupełności wystarczy. Flm Ci się nie podobał? OK to Twoje zdanie. Ale po co zaśmiecac forum? Osobiście gdy ja uważam że film jest beznadziejny to oceniam go poprzez punkty, a komentarz zostawiam tym, którzy widzą w filmie pozytywne strony. Jestem FILMWEBowiczem, który w żaden sposób nie stara się nikogo zdenerwowac naśmiewając się że ten lubi taki film, a tamten lubi taki film. Bo w tym filmie była taka akcja która nie jest realna. Ludzie a który film jest realny? Zawsze znajdzie się ktoś komu coś się nie spodoba, ale po co zaraz aż tak nagłaśniac tę sprawe? Z poważaniem obiektywny_2

użytkownik usunięty
obiektywny_2

heh, a czy zauważyłeś, że mi film się podobał? ;)
Nie jestem ZYGOMIR, moja ksywka to Zygomir, o ile się nie mylę wg netykiety pisanie dużymi literami to krzyczenie, a nie trzeba mojego nicka wykrzykiwać.
Widzisz, uważam że nie masz racji. Forum jest właśnie po to, żeby każdy mógł wyrazić własne zdanie, a potem bronić swoich racji. Ja na przykład lubię wszelkie dyskusje - jestem politologiem, a więc niejako z natury rzeczy jestem miłośnikiem wymiany poglądów :) poza tym pamiętaj, że internetu wystarczy dla wszystkich ^_~
LuBe bronił swoich racji, do czego ma totalne prawo i mimo, że się z nim nie zgadzam, to nie uważam, że powinien "zniknąć z tego forum". Nie jest opryskliwy, nie obraża, po prostu pisze co wg niego mu się nie podoba. Tyla ;)

Tak zauważyłem, że film Ci się podobał. A wracając do tematu to będę trzymał się swoich racji. W tym przypadku jesteśmy dwojgiem ludzi, którzy wydają różne poglądy w jednakowej sprawie. Choc napewno istnieją tematy w których mielibyśmy podobne zdanie. Szanuje Twoją wypowiedź ale swojej co do wyrażania negatywnych opinii nie zmienię. Poprostu nie lubię nikomu dokuczac piszac posty typu "ten film to totalne dno, chłam jakich mało, bajki", dlatego też tak a nie inaczej zareagowałem na komentarz Lube. Pozdro dla Zygomira:) sory za wytłuszczenie przezwiska

dobrze ze cie wykopsali!

ocenił(a) film na 6
LuBe

Chciałbym zauważyć iż ocena na filmwebie to ocena użytkowników :-) a więc skoro
oceniają użytkownicy (a 80 procent z nich nie zna się na filmach) to potem patrzymy i
"Bękarty wojny" mają lepszą ocenę od "Pulp Fiction" lub mamy takie perełki jak np.
"Pamiętnik księżniczki" albo "Historia Kopciuszka" co mają ocenę powyżej 7, a w
profesjonalnej recenzji dostałyby 2 lub 3 :-) Po prostu wchodzi sobie na net zgraja
12-13 latków co obślinili komputer na widok "Spidermena" i potem mamy "Spiderman" 7.5
na 10. Film jest taki pół na pół - nie jest to jakaś straszna chała, ale i nie jest
to film który można by wymieniać jako genialny film akcji.

Kamiru

hmm a ja mam jeszcze troszke inne zdanie..."Pamiętnik księżniczki" albo "Historia Kopciuszka" jest adresowane wlasnie do tych 13latkow i m sie bardzo podobalo czyli film jest OK! ja np. nie oceniam filmow ktore mnie sie nie podobaja, bo to nie ma sensu !weżmy np. Transformersów dla czesci widzów jest to totalny gniot dla nastolatkow,ja osobiesie nie jestem nastolatkiem ogladalem ten film na duzym LCD w HD no i mi kopara opadla!Efekty super a nawet i dialogi byly zabawne, i tu zdziwko ocenilem ten wilm 10/10 bo to mial byc film akcji z efektami i jest!ocenilem tak ten film chociaż nie jestem żadnym fanem transformersow!

ocenił(a) film na 9
ascorp

Ale to jest generalnie tak, że takie Pamiętniki księżniczki obejrzą właśnie tacy 13-latkowie, i oni ten film ocenią na te 7. Ktoś kto ma 30 lat tego filmu prawdopodobnie nie obejrzy bo stwierdzi już na wstępie, że to film dla 13-latków.
13-latek prawdopodobnie nie obejrzy Świętych bo go nie będzie rozumiał i uzna, że jest nudny.
Nie można więc opierać się na ocenie filmu z góry zakładając, że ocenę tą zawyżą/bądź zaniżą ludzie albo za młodzi albo za starzy.
No i każdy film robiony jest w swoim klimacie, więc nawet kreskówka może się okazać wypasionym filmem, i w obrębie swojego tematu dostać 10/10, bo tak ocenią ją ci którzy lubią kreskówki.
Można założyć, że po dany film sięgają ludzie, którzy ten akurat dany temat lubią, a więc po Świętych nie sięgną ci od Pamiętników.

ocenił(a) film na 9
LuBe

A ja powiem jedno.Po obejrzeniu filmu chciałem wyjść na ulicę i zabijać złych ludzi:D hehe Proste,logiczne i adekwatne do podobania się całej warstwy artystycznej filmu...

ocenił(a) film na 8
LuBe

Proponuje Ci zacząc oglądać filmy dokumentalne - bez złośliwości - tam znajdziesz dużą dawkę realizmu i nie będzie Cię nic drażnić
PS. Nie oglądaj filmów Tarantino - tak to dopiero jest nielogicznie i nierealistycznie!

ocenił(a) film na 6
Duszolap

Ja dałem 7/10 końcówka troszkę mnie zawiodła dlatego tylko 7.

ocenił(a) film na 2
LuBe

gdybym mógł to bym postawił 1/10

plantum

Film świetny oglądałem go z ogromna przyjemnością, bo i o to w tym wszystkim chodzi. Filmy nie muszą być totalnie realistyczne czy też powalająco inteligentne Grunt to aby się je przyjemnie oglądało i takie jest moje zdanie. 10/10 :) Pozdrawiam

strzalka34

Nudy! Ja nie mówię, że filmy mają być totalnie realistyczne - i właśnie spodziewałem się czegoś trochę surrealiscic. Tylko, że to było podane w tak nudny sposób, że całość powinna trwać połowę tego, nie więcej i spokojnie by wystarczyło.

Sama idea jest dobra: oto dwóch młodzianów (zwykle był to jeden samotny mściciel) postanowiło zmienić swój "profil" zawodowy w obliczu wszechobecnego zła, morderstw, mafii, alfonsów, handlarzy prochami i zajęło się czyszczeniem swojego miasta z tej całej zarazy. Któż z nas nie pomyślał kiedykolwiek choć raz o wyjściu raz na jakiś czas w nocy z giwerą z tłumikiem i zapolowaniu na jednego z takich społeczznych śmieci. Ale w filmie zabrakło tego "czegoś" - zabrakło jakichkolwiek emocji; czy to pozytywnych, czy negatywnych. Same rozwałki, różniące się drobnymi szczegółami. Widać, że reżyser obłędnie inspirował się tym przygłupem Tarantino. Szkoda, że nie zechciał stworzyć czegoś swojego, moja ocena byłaby zgoła inna.

Jeszcze parę uwag technicznych. Najlepszym dowodem na me słowa, że to same głupkowate rozwałki jest scena, gdy goście wychodzą z knajpy, gdzie pozabijali złych panów, a na dworze już czekało na nich 6 oprychów, w tym legendarny El Douche, specjalnie wyciągnięty z pierdla przez mafię, by tych młodzianów zlikwidować. I stoją tak od siebie o jakieś 10 metrów: młodziani i El Douche, każdy ma po 2 gnaty w rękach, napieprzają non stop i żaden nie mógł trafić;-) No, tego długowłosego młodziana trafił, ale to szczegół. Może Wam to się podoba, ale dla mnie to jest obrażanie inteligencji widza. No chyba, że widz sam chce być obrażany, wówczas wpisuje tu ocenę 10/10. Druga scenka to motyw, gdy poległ kot, bo leżący na sole pistolet sam wypalił. Co ciekawe, pistolet ani drgnął, a przecież przy wystrzale ma kopa i powinno go odrzucić na parę metrów do tyłu. Ech, szkoda gadać. I niech mi tu nikt nie pisze jak @Duszolap, że "Nie oglądaj filmów Tarantino - tak to dopiero jest nielogicznie i nierealistycznie!" - bo mnie zabije śmiechem taką argumentacją. Już lepsze były "Życzenia śmierci" z Bronsonem. Ogólnie "Święci z Bostonu" to obraz dla mało wymagających dużych chłopców, którym na przykład w "Bad Boysach" strzelanin już jest za mało - więc tu mają właściwie same strzelaniny. Daję 2/10 za pomysł z mścicielami.

Jack_Holborn

Widzisz w swoim komentarzu napisałeś "No chyba, że widz sam chce być obrażany, wówczas wpisuje tu ocenę 10/10" ale to nie widz sam siebie obraża tylko ty, swoim ciasno skonstruowanym tokiem myślenia, nie każdemu może się podobać akurat to samo co i tobie.T Więdz czasem zastanów zanim coś napiszesz... Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
Jack_Holborn

Nie no, przecież od pierwszych minut widać, że to kino rozrywkowe, niektóre sceny w filmie są celowo przerysowane i trzeba je odbierać z przymrużeniem oka. W kultowym "Blues Brothers" podobnych scen jest mnóstwo i nikomu to nie przeszkadza.

ocenił(a) film na 9
Jack_Holborn

Jedynie chciałem nawiązać do trzeciego akapitu Jack'a. Ci goście wychodzili z mieszkania, a na zewnątrz czekał tylko El Douche (jest to później w filmie wyjaśnione), który trafił wszystkich w jakimś stopniu (scena z żelaskiem). Jednak trzeba uważać na filmie. Film nie jest pozbawiony niedoskonałości, ale zapewnia porządną zabawę i o to chodzi.

ocenił(a) film na 4
Jack_Holborn

dokładnie zgadzam sie z wami ze ten film jest kiepski. nie pomoga tu gadki ze to ambitne kino( chcesz ambitne kino to von Triera obejrzyj ) albo ze tak miało być zeby wygladało na film klasy b albo zeby wygladało na styl tarantino. Pieprzenie ... ja uwielbiam filmy tarantino i jak patrze na świetych to jestem zażenowany bo widzę marną kopię. w filmach tarantino poza przemoca sa genialne rozbudowane do granic mozliwości dialogi, zabawa konwencjami filmowymi, ale całkiem inna zabawa nie tak nachalna, wszystko płynnie przechodzi od zaskoczenia przez smiech koncząc na zaszokowaniu widza ( np scena gdy vince vega przypadkiem strzela w głowe młodemu chłopakowi). Natomiast w świetych to wszystko to jedna pulpa, akcja dzieje się mało spójnie nie jest wyważony humor, i przemoc, film jest przewidywalny nudnawy, niczym mnie nie zaskoczył. gdybym miał 15 lat pewnie utożsamiłbym się z bohaterami świetych, ale obecnie bardziej zwracam uwagę w filmie na dialogi, sposób prowadzenia akcji, na scenariusz który powinien zaciekawić.. święci niczym mnie nie zaskoczyli, są nierealni w nachalny i żenujący sposób, w przeciwienstwie do np pulp fiction gdzie wszystko takze jest mało realne jednak bawi, ciekawi i ( mimo ze wyglada na kino klasy b ) kinem klasy b nie jest, czego z pełnym przekonaniem nie moge powiedzieć o świetych... poza tym czy ten film ( święci) dostał jakąs nagrodę? ile zarobił w usa?

ocenił(a) film na 2
LuBe

LuBe podpisuję się pod tym co napisałaś. Ten film to szajs.

MacGregor82

Ten film jest zajebisty jak się ma jakieś 12 lat, kiedy to nawet "Rambo" daje po oczach. Porównywanie go do filmów Tarantino, czy Guy'a Ritchiego, to gruuuuba przesada. 3/10

ocenił(a) film na 9
cubanon

Ten film jest świetny i nie trzeba mieć 12 lat żeby tak twierdzić. Porównanie do Tarantino wynika z zastosowanej retrospekcji więcej wspólnych cech nie zauważam, z Ritchie'm to nie ma nic wspólnego. Sam ten film uważam za bardzo dobry z kilku powodów: świetna gra Dafoe, niegorsza dwóch braci, elementy komizmu wprowadzone dzięki roli Rocco, podjęty przez ten film bardzo ciekawy temat przyzwolenia (społeczeństwa) na zabijanie przestępców. Co do realizmu to wątpliwości budzić może jedynie scena z czołganiem się w kanałach wentylacyjnych, liny i rosyjska mafia w hotelu - nie wiem czy możliwe jest by dwóch gości zdołało zabić 9 ale trzeba zauważyć że działali z zaskoczenia =] a tamci (grube ryby) nie przyzwyczajeni do używania broni nie podołali. Na pewno nie jest to jakaś bajka dla gimnazjalistów jak to niektórzy tutaj próbują udowodnić. Bez przesady.

ocenił(a) film na 9
LuBe

MI się zawsze wydawało, że to parodia i zabawa konwencją filmów gangsterskich z pewną dozą humoru oraz wątkiem dramatycznym. Wszystkie sceny są ukoloryzowane i przejaskrawione (tak jak zauważyłeś półgłówki - geniusze), ale wszystko to jest konwencją tego dzieła (TAK, dzieła).

ocenił(a) film na 10
serious667

Zgadzam się z tobą w 100% ja dałem 10 bo gdy pierwszy raz zobaczyłem ten film po prostu się zakochałem i zawsze chętnie do niego wracam. Może to nie jest ambitne kino ale za to zajebiście dobrze się je ogląda. Jest humor i akcja super film na wieczór przy piwie

LuBe

IDIOCI nie powinni miec dostępu do internetu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones